Przejdź do głównej zawartości

Kosmetyki marki Roge Cavailles - recenzja/opinia.

Pewien czas temu otrzymałam od marki Roge Cavailles super paczkę kosmetyków do przetestowania. W paczce tej znalazłam:
-mydełko,
-antyperspirant w kulce,
-olejek pod prysznic,
-nawilżający płyn do higieny intymnej.
 Jeżeli wejdziecie na stronę https://www.rogecavailles.pl/ to będziecie mogli zobaczyć, że w swojej ofercie mają duży wybór ciekawych kosmetyków.
Kosmetyki marki Roge Cavailles
Kosmetyki marki Roge Cavailles

Zacznę od antyperspirantu w kulce. Ja niestety tego typu kosmetyków nie używam, antyperspirantu używam tylko i wyłącznie w aerozolu, ponieważ wszelkie kulki wywołują u mnie podrażnienia, poza tym nienawidzę później efektu "lepkiej pachy" więc powiem szczerze, że na początku bałam się używać tej kulki, no ale musiałam spróbować i powiem szczerze, że kulka jest naprawdę całkiem dobra. Po pierwsze efekt "mokrej pachy" jest delikatniejszy w porównaniu do innych kulek, po drugie nie wystąpiło u mnie po niej żadne podrażnienie, a po trzecie, w sumie dla mnie najważniejsze... kulka ma bardzo delikatnym neutralny zapach. Nie wyobrażam sobie używać antyperspirantów o mocnych zapachach. Czyli ogólnie mówiąc kulka fajna, idealna dla osób, które chcą używać kulek, ale z jakiegoś powodu nie mogą (np. podrażnienia skóry).


Drugim produktem jest olejek pod prysznic. Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam że dostałam tego typu produkt, bo uwielbiam wszelkie olejki do kąpieli/pod prysznic, są one znacznie lepsze niż żele, pianki czy płyny do kąpieli. Olejek ten jest o bardzo delikatnym, również neutralnym zapachu w tym przypadku bym trochę ponarzekała, bo akurat lubię olejki oraz żele pod prysznic o ładnych, intensywnych zapachach. Olejek bardzo fajnie nawilża skórę, nie jest tłusty, konsystencja idealna jak dla mnie i przede wszystkim nie powoduje żadnych podrażnień. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka i nawilżona, niestety nie pachnie, ale to jest akurat najmniejszy problem.


Kolejnym kosmetykiem jest nawilżający płyn do higieny intymnej. Produkt ten jest również o bardzo delikatnym, neutralnym zapachu i w tym przypadku jest to ogromny plus. Produkt rzeczywiście posiada właściwości nawilżające i dodatkowo kojące. Absolutnie nie podrażnia i jest bardzo delikatny. Po ten płyn z pewnością jeszcze sięgnę.


Ostatnim produktem jest mydło w kostce z masłem shea i magnolią. Ja osobiście w domu używam mydła w płynie, ale po takie w kostce również lubię od czasu do czasu sięgnąć. Mydło nie wysusza skóry, a wręcz przeciwnie mam wrażenie, że nawet je nawilża, jest dość duże i wydajne, więc na pewno wystarczy na bardzo długo.


Utrzymywanie higieny jest czymś bardzo ważnym, dlatego warto słuchać swojego ciała i wybierać odpowiednie produkty do jego higieny i pielęgnacji. Produkty marki Roge Cavailles  są bardzo delikatne i nie wywołują u mnie żadnych podrażnień. Jeżeli masz skórę skłonną do podrażnień tak jak ja to musisz koniecznie wypróbować tych kosmetyków, być może polubisz je tak samo jak i ja. :)

Komentarze

Popular Posts

Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe.

Dzisiaj przychodzę do Was z nową stylizacją paznokci. To moja propozycja na wiosnę, nic skomplikowanego, a jednak jakiś tam efekt jest. Podkreślę po raz kolejny, że paznokcie robię sobie sama w domu, jestem samoukiem, nie chodziłam na żaden kurs, więc proszę też z przychylnym okiem patrzeć na moje prace :) Poniższe paznokcie zrobiłam głównie lakierami hybrydowymi firmy Rosalind z  aliexpress . Na ich temat słyszałam wiele pozytywnych opinii i postanowiłam je sama wypróbować. Absolutnie nie żałuję, bo ich jakość jest porównywalna do tych droższych lakierów. Mam już ich sporo i ciągle kolekcjonuję nowe kolorki. Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe  Poniżej zdjęcia lakierów, którymi wykonałam ten manicure. Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Teraz napiszę Wam dokładnie, który lakier jest na którym paznokciu. -na kciuku jest lakier Rosalind nr 11, -na palcu wskazującym jest lakier Rosalind nr 1409, -na palcu środkowym

Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium (opinia/opinie/Sevolium) - recenzja

Ostatnio natknęłam się na bardzo ciekawy produkt. Dostałam go w ramach testu. A mianowicie chodzi o przeciwtrądzikowe serum Sevolium. Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium Może zacznę od tego, że serum to jest oparte na naturalnych składnikach, nie zawiera żadnych parabenów, silikonów, barwników, sztucznych substancji zapachowych i emulgatorów PEG. Jego skład jak najbardziej zachęca do przetestowania. Jak należy stosować produkt? Producent zaleca stosować go 2 razy dziennie na oczyszczoną skórę. Ja stosowałam zawsze rano przed nałożeniem makijażu oraz wieczorem po zmyciu makijażu. Produkt jest fajnej, lekkiej konsystencji, niby lekko żelowej ale takiej rozrzedzonej. Jest bezzapachowy, koloru przeźroczystego. Produktu wystarczy na naprawdę długo, bo jest on o pojemności aż 50ml, w dodatku opakowanie jest z tzw. pompeczką, więc możemy kontrolować to, by nie marnować produktu.  Jeżeli chodzi o wchłanianie się tego serum to muszę stwierdzić, że nie jest o

Eveline Oh! My Lips, Zestaw do makijażu ust: matowa pomadka w płynie i konturówka ( Matt Lip Kit Liquid Matt Lipstick & Contour Lip Liner) recenzja/opinia

Jakiś czas temu otrzymałam do testu zestaw do makijażu ust od marki Eveline. Zestaw ten składa się standardowo z matowej pomadki w płynie i konturówki. Ja osobiście jestem wielką fanką matowych pomadek, szczególnie właśnie w tej płynnej wersji. Dlaczego tak bardzo lubię matowe pomadki? Po pierwsze dlatego, że moje usta nie są proporcjonalne, dolna warga jest trochę większa od górnej, a dzięki matowym pomadkom mogę w ładny i całkiem naturalny sposób je wyrównać. Ogólnie mam ogromną kolekcję, jeżeli chodzi o matowe pomadki, jestem po prostu w nich zakochana i uważam, że osoba, która je wymyśliła powinna dostać Nobla. :) Wracając do pomadki od marki Eveline, kolor jaki dostałam do testu to kolor czerwony (nr 05, RED PASSION). Poniżej wrzucam zdjęcie, na którym możecie zobaczyć jak pomadka wygląda na ustach. Matowa pomadka w płynie Eveline, Oh! My Lips - nr 05, RED PASSION  Konturówka bardzo fajna, nie za twarda, nie za miękka, bardzo dobrze się nią pracuje i idealnie można