Przejdź do głównej zawartości

Szampon micelarny Nivea do przetłuszczających się włosów i skóry głowy - recenzja, opinia.

Od pewnego czasu bardzo głośno zrobiło się o nowych szamponach micelarnych, które wypuściła na rynek marka Nivea. Bardzo zapragnęłam więc, żeby go przetestować. Na moje szczęście wizaż.pl zorganizował nabór do testu tego szamponu, oczywiście zgłosiłam swoją chęć i ... udało się, otrzymałam go do testu. Otrzymałam wersję szamponu z ekstraktem z melisy cytrynowej, który przeznaczony jest do przetłuszczającej się skóry głowy oraz oczywiście włosów.


Szampon micelarny Nivea
Szampon micelarny Nivea

Zacznę od opakowania, które mnie totalnie urzekło i wygląd i poręczność, wszystko jak najbardziej na plus. Poza tym jest ono dość duże, bo o pojemności aż 400ml, a przy moich długich włosach jest to dość ważne, by produkt nie skończył się po dwóch użyciach. Więc kolejnym plusem tego produktu jest oczywiście wydajność, wystarczy niewielka ilość szamponu by dokładnie umyć i oczyścić skórę głowy no i oczywiście całe włosy. Szampon naprawdę fajnie się pieni, mimo tego że w swoim składzie nie posiada on żadnych silikonów, parabenów i barwników. Ogólnie wyglądem bardzo przypomina mi płyn micelarny. Czy Wam też?

Tak jak zdążyliście już zobaczyć na zdjęciu szampon ten jest bezbarwny, a jego zapach jest nieziemsko świeży, energetyzujący i słodki. Wiecie co mi przypomina? Przypomina mi dzieciństwo i cytrynowe cukierki z musującym musem w środku, ten szampon pachnie identycznie jak te cukierki ! Jak dla mnie rewelacja, bo ja uwielbiam takie zapachy, szczególnie na włosach. A zapach ten na włosach utrzymuje się całkiem długo.

Dobrze, to może powiem coś teraz o działaniu. Szampon mimo braku silikonów i parabenów całkiem fajnie się pieni, a do dobrego umycia głowy nie potrzeba go dużo, bo produkt fajnie i przyjemnie rozprowadza się na włosach. Przy zmywaniu go również nie miałam żadnych problemów. Szampon rzeczywiście bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, jeszcze nigdy, żaden szampon nie dał mi uczucia takiego oczyszczenia i świeżości. Jest on bardzo delikatny, nie podrażnia skóry głowy, więc można go śmiało używać codziennie. Włosy po umyciu tym szamponem micelarnym od Nivea są przede wszystkim uniesione u nasady i ogólnie mam wrażenie, że szampon nadaje objętości na całej długości włosów, są miękkie, lekkie, sypkie i świeże na naprawdę długo. Od teraz przetłuszczające się włosy na drugi dzień po umyciu nie są mi straszne. Naprawdę szampon ten sprawdził się u mnie rewelacyjnie i na pewno pozostanie moim ulubieńcem na długo. Choć chętnie wypróbowałabym jeszcze drugiej, różowej wersji tego szamponu. :)

Komentarze

Popular Posts

Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe.

Dzisiaj przychodzę do Was z nową stylizacją paznokci. To moja propozycja na wiosnę, nic skomplikowanego, a jednak jakiś tam efekt jest. Podkreślę po raz kolejny, że paznokcie robię sobie sama w domu, jestem samoukiem, nie chodziłam na żaden kurs, więc proszę też z przychylnym okiem patrzeć na moje prace :) Poniższe paznokcie zrobiłam głównie lakierami hybrydowymi firmy Rosalind z  aliexpress . Na ich temat słyszałam wiele pozytywnych opinii i postanowiłam je sama wypróbować. Absolutnie nie żałuję, bo ich jakość jest porównywalna do tych droższych lakierów. Mam już ich sporo i ciągle kolekcjonuję nowe kolorki. Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe  Poniżej zdjęcia lakierów, którymi wykonałam ten manicure. Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Teraz napiszę Wam dokładnie, który lakier jest na którym paznokciu. -na kciuku jest lakier Rosalind nr 11, -na palcu wskazującym jest lakier Rosalind nr 1409, -na palcu środkowym

Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium (opinia/opinie/Sevolium) - recenzja

Ostatnio natknęłam się na bardzo ciekawy produkt. Dostałam go w ramach testu. A mianowicie chodzi o przeciwtrądzikowe serum Sevolium. Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium Może zacznę od tego, że serum to jest oparte na naturalnych składnikach, nie zawiera żadnych parabenów, silikonów, barwników, sztucznych substancji zapachowych i emulgatorów PEG. Jego skład jak najbardziej zachęca do przetestowania. Jak należy stosować produkt? Producent zaleca stosować go 2 razy dziennie na oczyszczoną skórę. Ja stosowałam zawsze rano przed nałożeniem makijażu oraz wieczorem po zmyciu makijażu. Produkt jest fajnej, lekkiej konsystencji, niby lekko żelowej ale takiej rozrzedzonej. Jest bezzapachowy, koloru przeźroczystego. Produktu wystarczy na naprawdę długo, bo jest on o pojemności aż 50ml, w dodatku opakowanie jest z tzw. pompeczką, więc możemy kontrolować to, by nie marnować produktu.  Jeżeli chodzi o wchłanianie się tego serum to muszę stwierdzić, że nie jest o

Eveline Oh! My Lips, Zestaw do makijażu ust: matowa pomadka w płynie i konturówka ( Matt Lip Kit Liquid Matt Lipstick & Contour Lip Liner) recenzja/opinia

Jakiś czas temu otrzymałam do testu zestaw do makijażu ust od marki Eveline. Zestaw ten składa się standardowo z matowej pomadki w płynie i konturówki. Ja osobiście jestem wielką fanką matowych pomadek, szczególnie właśnie w tej płynnej wersji. Dlaczego tak bardzo lubię matowe pomadki? Po pierwsze dlatego, że moje usta nie są proporcjonalne, dolna warga jest trochę większa od górnej, a dzięki matowym pomadkom mogę w ładny i całkiem naturalny sposób je wyrównać. Ogólnie mam ogromną kolekcję, jeżeli chodzi o matowe pomadki, jestem po prostu w nich zakochana i uważam, że osoba, która je wymyśliła powinna dostać Nobla. :) Wracając do pomadki od marki Eveline, kolor jaki dostałam do testu to kolor czerwony (nr 05, RED PASSION). Poniżej wrzucam zdjęcie, na którym możecie zobaczyć jak pomadka wygląda na ustach. Matowa pomadka w płynie Eveline, Oh! My Lips - nr 05, RED PASSION  Konturówka bardzo fajna, nie za twarda, nie za miękka, bardzo dobrze się nią pracuje i idealnie można