Przejdź do głównej zawartości

Żele pod prysznic oraz antyperspiranty od Le Petit Marseillais - recenzja, opinia

Już po raz drugi mogłam zostać ambasadorką Le Petit Marseillais. I po raz drugi marka LPM bardzo miło mnie zaskoczyła. Kosmetyki były bardzo dokładnie i estetycznie zapakowane, aż szkoda mi  było wyjmować ich z pudełek.

W pierwszej paczce znalazłam cudowny truskawkowy żel pod prysznic o dużej pojemności oraz przesłodki zaparzacz do herbaty w kształcie truskawki oraz dużo próbek tego żelu (którymi oczywiście podzieliłam się ze znajomymi). Zobaczcie sami:

Truskawki
Truskawkowy żel pod prysznic od Le Petit Marseillais + zaparzacz w kształcie truskawki

W kolejnej paczce znalazłam 2 żele pod prysznic - jeden o zapachu białej brzoskwini, a drugi o zapachu kwiatu pomarańczy + UWAGA nowości od LPM czyli antyperspiranty również 2 i również o tych samych zapachach co żele. Żebyście dobrze mogli zobaczyć te kosmetyki pozwoliłam wyjąć sobie je z pudełka:

Le Petit Marseillais
Żele pod prysznic o zapachu białej brzoskwini i kwiatu pomarańczy oraz antyperspiranty o zapachu kwiatu pomarańczy i białej brzoskwini od Le Petit Marseillais



Jeden z tych zestawów podarowałam swojej przyjaciółce, drugi został dla mnie. Pewnie zapytacie, który sobie zostawiłam? Bardziej uwiódł mnie zapach kwiatu pomarańczy (czyli ten biały zestaw), ale nie powiem, że brzoskwiniowy zestaw mi się w ogóle nie podobał.

Jeżeli chodzi o żele pod prysznic to.... są one po prostu boskie! Pachną tak bardzo naturalnie, zero w nich sztuczności. Nie posiadają w składzie żadnych zbędnych składników, są one zupełnie bezpieczne dla naszego zdrowia. Więc nie dość, że pięknie pachną to jeszcze rzeczywiście nawilżają skórę. Ja jestem zachwycona i na pewno będę po nie sięgać i próbować nowych zapachów.

Natomiast antyperspirantów na początku trochę się obawiałam, bo tak jak wiecie z moich poprzednich recenzji nie lubię zbyt mocnych i intensywnych zapachów jeżeli chodzi o antyperspiranty. Zawsze unikałam tych o jakimś kwiatowym czy owocowym zapachu, wybierałam z reguły te o delikatnym mydlanym zapachu. A tym razem jestem miło zaskoczona, bo mimo tego iż antyperspiranty te mają dość wyraziste zapachy, nie są one gryzące. Przy unoszeniu rąk czuć bardzo delikatny, świeżo-słodki zapach. No a jeżeli chodzi o najważniejsze, czyli o ochronę to polecam je naprawdę z czystym sumieniem. Dzięki nim będziecie mogły poczuć się świeże w każdej sytuacji.

Znacie tę markę? Jeżeli tak, to czy macie swoich faworytów jeżeli chodzi o ich zapachy? Bo moim faworytem jeżeli chodzi o żele został na pewno zapach truskawki. :)

#swiezosclpm #ambasadorkalpm

Komentarze

Popular Posts

Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe.

Dzisiaj przychodzę do Was z nową stylizacją paznokci. To moja propozycja na wiosnę, nic skomplikowanego, a jednak jakiś tam efekt jest. Podkreślę po raz kolejny, że paznokcie robię sobie sama w domu, jestem samoukiem, nie chodziłam na żaden kurs, więc proszę też z przychylnym okiem patrzeć na moje prace :) Poniższe paznokcie zrobiłam głównie lakierami hybrydowymi firmy Rosalind z  aliexpress . Na ich temat słyszałam wiele pozytywnych opinii i postanowiłam je sama wypróbować. Absolutnie nie żałuję, bo ich jakość jest porównywalna do tych droższych lakierów. Mam już ich sporo i ciągle kolekcjonuję nowe kolorki. Pomysł na wiosenne, różowe paznokcie hybrydowe  Poniżej zdjęcia lakierów, którymi wykonałam ten manicure. Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Lakiery hybrydowe Rosalind i Semilac Teraz napiszę Wam dokładnie, który lakier jest na którym paznokciu. -na kciuku jest lakier Rosalind nr 11, -na palcu wskazującym jest lakier Rosalind nr 1409, -na palcu środkowym

Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium (opinia/opinie/Sevolium) - recenzja

Ostatnio natknęłam się na bardzo ciekawy produkt. Dostałam go w ramach testu. A mianowicie chodzi o przeciwtrądzikowe serum Sevolium. Naturalne, przeciwtrądzikowe serum Sevolium Może zacznę od tego, że serum to jest oparte na naturalnych składnikach, nie zawiera żadnych parabenów, silikonów, barwników, sztucznych substancji zapachowych i emulgatorów PEG. Jego skład jak najbardziej zachęca do przetestowania. Jak należy stosować produkt? Producent zaleca stosować go 2 razy dziennie na oczyszczoną skórę. Ja stosowałam zawsze rano przed nałożeniem makijażu oraz wieczorem po zmyciu makijażu. Produkt jest fajnej, lekkiej konsystencji, niby lekko żelowej ale takiej rozrzedzonej. Jest bezzapachowy, koloru przeźroczystego. Produktu wystarczy na naprawdę długo, bo jest on o pojemności aż 50ml, w dodatku opakowanie jest z tzw. pompeczką, więc możemy kontrolować to, by nie marnować produktu.  Jeżeli chodzi o wchłanianie się tego serum to muszę stwierdzić, że nie jest o

Eveline Oh! My Lips, Zestaw do makijażu ust: matowa pomadka w płynie i konturówka ( Matt Lip Kit Liquid Matt Lipstick & Contour Lip Liner) recenzja/opinia

Jakiś czas temu otrzymałam do testu zestaw do makijażu ust od marki Eveline. Zestaw ten składa się standardowo z matowej pomadki w płynie i konturówki. Ja osobiście jestem wielką fanką matowych pomadek, szczególnie właśnie w tej płynnej wersji. Dlaczego tak bardzo lubię matowe pomadki? Po pierwsze dlatego, że moje usta nie są proporcjonalne, dolna warga jest trochę większa od górnej, a dzięki matowym pomadkom mogę w ładny i całkiem naturalny sposób je wyrównać. Ogólnie mam ogromną kolekcję, jeżeli chodzi o matowe pomadki, jestem po prostu w nich zakochana i uważam, że osoba, która je wymyśliła powinna dostać Nobla. :) Wracając do pomadki od marki Eveline, kolor jaki dostałam do testu to kolor czerwony (nr 05, RED PASSION). Poniżej wrzucam zdjęcie, na którym możecie zobaczyć jak pomadka wygląda na ustach. Matowa pomadka w płynie Eveline, Oh! My Lips - nr 05, RED PASSION  Konturówka bardzo fajna, nie za twarda, nie za miękka, bardzo dobrze się nią pracuje i idealnie można