Jakiś czas temu miałam okazję przetestować nowość od Garniera Żel micelarny 3w1. Ucieszyłam się z przesyłki, ponieważ od dawna szukałam czegoś co pomoże mi w łatwym usunięciu makijażu, przy okazji nie podrażni mojej cery i zostawi ją gładką i idealnie czystą. Dość mocno się maluję więc czasami zmycie makijażu spędza mi sen z powiek.
Żel, który otrzymałam do przetestowania to żel micelarny 3w1 przeznaczony do skóry normalnej i mieszanej.
Żel, który otrzymałam do przetestowania to żel micelarny 3w1 przeznaczony do skóry normalnej i mieszanej.
Garnier Żel Micelarny 3w1 |
Zadaniem żelu jest:
-usunięcie makijażu
-oczyszczenie
-zmatowienie
Żelem można zmyć śmiało całą twarz łącznie z oczami i ustami. Jest bezzapachowy i przezroczysty.
Produkt jest wzbogacony w w ekstrakt z winogron oraz micele, które usuwają zanieczyszczenia i makijaż niczym magnes. Bezzapachowa, odświeżająca formuła usuwa nadmiar sebum i daje uczucie orzeźwienia, nie wysuszając przy tym skóry.
Produkt jest bez parabenów.
Jak stosować produkt?
Należy stosować na zwilżoną skórę. Kolistymi ruchami, delikatnie rozmasować spieniony żel a skórze, skupiając się jednocześnie na oczach i ustach. Następnie spłukać obficie wodą.
Żel ma pojemność 200ml.
A jak moje wrażenia z testu ?
Ogólnie jestem fanką produktów Garniera, bardzo lubię ich płyny micelarne. Jednak żel ten jest jak na razie dla mnie nie zastąpiony, szczególnie przy mocnym makijażu. Jak już wspomniałam Wam wcześniej demakijaż moich oczu to od dawna dla mnie ogromna zmora, ponieważ maluję się dość mocno, więc też dużo musiałam spędzić czasu by dokładnie je zmyć, do czasu gdy dostałam w ramach testu ten oto produkt. Żel bardzo dokładnie usuwa cały makijaż, nawet ten wodoodporny, nie zostawia żadnych pyłków po resztkach makijażu, zapach jest bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny, a konsystencja żelu idealna (nie za gęsta ani nie za rzadka). Żeby nie było tak kolorowo znalazłam jeden maluteńki minus tego produktu (ale być może jest to kwestia indywidualna, bo osobiście mam dość wrażliwe oczy), a mianowicie mimo nie otwierania oczu podczas demakijażu tym żelem, odczułam lekkie szczypanie oczu, jest to jednak chwilowe odczucie, po zmyciu żelu momentalnie znika. Mimo uczucia szczypania, moje oczy nie były zaczerwienione.
Żel ten więc mogę śmiało polecić wszystkim Paniom, które malują się dość mocno tak jak ja lub tym którym zależy na szybkim i przede wszystkim dokładnym demakijażu.
Miłego dnia ! :)
Bardzo ciekawy produkt na pewno po niego sięgnę, miałam płyn miceralny z Garniera i także był świetny, teraz używam olejku z bielendy do mycia twarzy i gąbeczki konjac, a do zmywania makijażu mam taki płyn miceralny rival de loop z rossmanna jednak jego nie polecam :) Następny w kolejce kupię chyba polecany przez Ciebie produkt :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził świetnie, mam nadzieję, że u Ciebie również się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń